

Nowa plotka o potencjalnej roli Millie Bobby Brown pochodzi z portalu The Mirror. Na obecną chwilę nikt nie potwierdza, ani jej nie dementuje.
Według dziennikarza aktorka oraz jej ojciec i agent Robert odbyli nieformalne spotkanie z szefową Lucasfilmu, Kathleen Kennedy. Tematem rozmowy był rola Millie Bobby Brown w nadchodzącym filmie lub serialu ze świata Star Wars. To akurat o jakim potencjalnym projekcie rozmawiano nie zostało sprecyzowane.
Star Wars - kogo może zagrać Millie Bobby Brown?
Według informatora portalu aktorka jest na radarze Lucasfilmu. Choć na razie rozmowy są nieformalne, jest tutaj wzajemny szacunek i otwartość na to, by zatrudnić aktorkę. Ludzie ze strony Lucasfilmu i Disneya wiedzą, jak jest ona popularna w różnych grupach wiekowych ze względu na Stranger Things. Czytamy, że nawet nie będzie musiała brać udział w castingu. Ma to się bardziej skupić na relacji i więzi zrozumienia pomiędzy nią, a potencjalnym reżyserem projektu.
Na razie nie wiadomo, kogo mogłaby zagrać oraz w czym dokładnie. Jednak fani są świadomi, że w mediach społecznościowych od lat padają sugestie ze strony wielbicieli popkultury, że idealnie pasowałaby na nastoletnią Leię Organę. Nie jest jednak wykluczone, że dostanie rolę w którymś nadchodzącym projekcie jak Gwiezdne Wojny: Akolita.
Sama aktorka w 2017 roku przyznała, że jeszcze nie widziała Gwiezdnych Wojen, ale zna postaci. Na pytanie, w kogo by się wcieliła, sama przyznała bez wahania, że księżniczkę Leię.
Źródło: Mirror

