

Wczoraj w sieci pojawił się ostateczny zwiastun nadchodzącego filmu Star Wars: The Last Jedi. Zdaniem wielu fanów, klip pokazuje za dużo scen, w czym dopatrują się oni potencjalnych spoilerów. Tymczasem Rian Johnson uspokaja - w zwiastunie nie pojawia się nic, co miałoby popsuć nam największą niespodziankę, a także nic, czego on osobiście nie zatwierdził. Jak mówi:
Ostatnimi dniami reżyser zdradzał, że ostrzega fanów przez oglądaniem zwiastuna, co także sprzyjało domysłom o dużych spoilerach. Jak precyzuje, chciał jedynie zaapelować do osób, które chcą podejść do seansu bez żadnych, nawet najmniejszych uprzedzeń wobec fabuły - na czysto.
Wszyscy, którzy jeszcze nie widzieli zwiastuna, mogą go znaleźć tutaj. W sieci pojawiła się także ciekawa wersja po przeróbce fanów:
Film wejdzie na ekrany kin 15 grudnia bieżącego roku.
Zobacz także:
Źródło: comicbook.com / zdjęcie główne: Lucasfilm

