

Przed Simonem Kinbergiem trudne zadanie. Gdy oficjalnie ogłoszono jego trylogię, padły słowa, że to początek nowej sagi i następnej ery Gwiezdnych wojen. Na ten moment szczegóły nie są znane, ale wiadomo, że historia będzie rozgrywać się po części IX, czyli Skywalker. Odrodzenie. Jest też kluczowa różnica w porównaniu do trylogii sequeli: wszystkie trzy filmy z góry zostaną zaplanowane i napisane przez jednego człowieka. W nowym wywiadzie Kinberg powiedział co nieco o tym projekcie.
Kinowe Gwiezdne wojny jak Andor?
Nie zabrakło oczywiście wzmianek o tym, że jego Gwiezdne wojny to coś więcej niż spełnienie marzenia.
Na razie nie wiadomo, kiedy zostaną opublikowane jakiekolwiek szczegóły projektu Kinberga.
Źródło: comicbookmovie.com

