

Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie to kulminacja Gwiezdnej Sagi, czyli historii opowiadanej przez dziewięć filmów.
Okazuje się, że do momentu wyjawienia tytułu nawet obsada go nie znała. Informację wyjawiła Daisy Ridley w rozmowie z The Hollywood Reporter. Zebrani aktorzy po raz pierwszy obejrzeli teaser razem z fanami.
Natomiast J.J. Abrams w rozmowie z ET tak skomentował tytuł:
Reżyser i współscenarzysta (razem z Chrisem Terrio, nagrodzonym Oscarem za Operację Argo) tłumaczy, że koniec Gwiezdnej Sagi to pokazanie, jak Rey, Finn oraz Poe dziedziczą wszystko to, co było w poprzednich pokoleniach.
Podczas panelu potwierdzono, że kosmita z wycieku plakatu w istocie nazywa się Klaud. Poznamy go na planecie pokrytej dżunglą, gdzie będzie towarzyszyć mu Snap Wexley (postać z książek, gra go ponownie Greg Grunberg). Wygląda na to, że wbrew niektórym sceptycznym głosom w Internecie, ten plakat jest prawdziwy. Klaud raczej nie jest on znaczącą postacią, ale odegra jakąś rolę w określonym wątku.
Na starwars.com opublikowano też pierwszą grafikę opakowania zabawek z Gwiezdnych Wojen. Dzięki temu mamy oficjalne zdjęcie Kylo Rena w zespawanym hełmie.
W galerii do zobaczenia wspomniane grafiki, zdjęcie w lepszej jakości z panelu oraz fotki z filmu:
Gwiezdne Wojny: The Rise of Skywalker - premiera 20 grudnia
Źródło: comicbook.com / zdjęcie główne: materiały prasowe


