Avatar poczeka. Cameron jest tak zakochany w tym filmie, że chciałby pomóc przy sequelu
James Cameron podczas swojego pobytu w Japonii pochwalił film Godzilla Minus One, a szczególnie sposób, w jaki twórca Takashi Yamazaki wykorzystał efekty specjalne jako narzędzie do opowiadania historii. Następnie twórca Avatara zaoferował swoją pomoc przy nakręceniu sequela.
fot. materiały prasowe
Takashi Yamazaki wcześniej tego samego dnia był już na planie kontynuacji, zatytułowanej Godzilla Minus Zero. Musiał się jednak spieszyć, by zdążyć na spotkanie z Jamesem Cameronem. Twórca Avatara przyznał, że to dla niego wielki zaszczyt. Następnie zaoferował swoją pomoc przy nakręceniu sequelu – jeśli Yamazaki „zostanie trochę w tyle” z produkcją, nie będzie miał nic przeciwko temu, by przejść i wesprzeć go przy drugorzędnych pracach. Yamazaki zaczął się jednak śmiać, że jeśli to zrobi, zabierze mu pracę. Ich pełną wymianę zdań znajdziecie poniżej:
Takashi Yamazaki: Jeśli to zrobisz, zabierzesz mi pracę.
James Cameron: Jestem pewien, że masz wszystko pod kontrolą.
Oczywiście, realistycznie rzecz biorąc, są na to małe szanse. Takashi Yamazaki pracuje pełną parą, by dostarczyć nam sequel Godzilla Minus One, a James Cameron ma masę własnych projektów. Właśnie do kin ma wejść Avatar: Ogień i popiół. Reżyser ma już zaplanowane kolejne części, jednak wyniki kasowe trójki zdecydują o tym, czy będzie miał szansę je nakręcić. Poza tym Cameron planuje jeszcze wrócić do uniwersum Terminatora i zapowiadał ekranizację książki swojego przyjaciela. Co nie zmienia faktu, że czeka z niecierpliwością na premierę Godzilla Minus Zero.
Źródło: Screen Rant
naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1970, kończy 55 lat
ur. 1988, kończy 37 lat
ur. 1970, kończy 55 lat
ur. 1978, kończy 47 lat
ur. 1975, kończy 50 lat
Lekkie TOP 10