Hannah Murray o swojej roli w serialu „Gra o tron”
Wcielająca się w serialu "Gra o tron" w Goździka (Gilly) - Hannah Murray zdradziła, że w trakcie kręcenia scen na murze "opiekowała się" przynajmniej kilkoma niemowlakami.
Wcielająca się w serialu "Gra o tron" w Goździka (Gilly) - Hannah Murray zdradziła, że w trakcie kręcenia scen na murze "opiekowała się" przynajmniej kilkoma niemowlakami.
Nieodłącznym elementem bohaterki, w której wciela się Hannah Murray było jej dziecko, które rzadko płakało. Jak się okazuje, producenci serialu "Game of Thrones" korzystali w scenach z Goździkiem z wielu niemowlaków, a czasem nawet z lalki.
- Nigdy nie miałam przy sobie tylko jednego dziecka. Było ich wiele. Takie dzieci mogą przebywać na planie 10-20 minut, a później muszą odpoczywać przez 3 godziny. Korzystaliśmy z dzieci tylko w kluczowych ujęciach. W wielu z nich tak naprawdę trzymałam w rękach lalkę - powiedziała Murray.
Czytaj także: Stan Lee o serialach Marvela. „Daredevil” mógł powstać wcześniej
Aktorka dodała, że jej bohaterka jest istotnym elementem wątku Sama (John Bradley), który będzie rozwijany w kolejnych odcinkach "Game of Thrones". Murray narzekała jednak, że nigdy nie będzie mieć styczności z bohaterami, takimi jak Tyrion, czy Daenerys.
- Przed premierą 4. sezonu miała miejsce scena z Gilly i Ygritte, na którą bardzo się ucieszyłam. Wiedziałam, że nie będzie to Tyrion i Daenerys, ale fajnie, że była to kobieta. Na murze nie ma wiele kobiet i w wielu scenach byłam otoczona mężczyznami - dodała aktorka.
Źródło: ew.com / Fot. HBO
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1985, kończy 39 lat
ur. 1969, kończy 55 lat
ur. 1956, kończy 68 lat