Bitwa o przyszłość serialu "Hannibal" właśnie się rozpoczęła. Bryan Fuller opublikował na twitterze hashtag #SaveHannibal, który obowiązywał będzie podczas emisji kolejnych 10 odcinków 3. serii.

Czytaj także: "Hannibal" skasowany przez NBC

- Sprawdzamy różne opcje u naszych potencjalnych partnerów. Dołączcie do nas i wysyłajcie do nich wiadomości z prośbą o uratowanie "Hannibala" - powiedziała producentka wykonawcza Martha De Laurentiis.

Ruch w kierunku uratowania serialu "Hannibal" powinna zrobić platforma Amazon, która posiada ekskluzywne prawa do emisji serialu. Ponadto obowiązuje ją kilkuletnia umowa z NBC Universal. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że do gry włączy się bezpośredni konkurent Amazona - platforma internetowa Netflix.

Czytaj także: Teaser i plakat zapowiadający „Heroes Reborn”

- Mój pomysł na 4. sezon jest genialny, dlatego bardzo chciałbym go zrealizować. Nie chcę zdradzać zbyt wiele. Będziemy rozwijać relację Hannibala i Willa Grahama, w znacznie głębszy sposób, niż robiliśmy to dotychczas - powiedział Bryan Fuller.

Warto dodać, że umowa Bryana Fullera na prowadzenie produkcji "Hannibala" kończy się po 3 sezonie, a producent niebawem ma rozpocząć prace na planie "American Gods" dla stacji Starz. Fuller zapowiedział jednak, że jest pasjonatem "Hannibala" i na pewno znajdzie czas, by kontynuować prace nad tym serialem.

Amerykańskie media zauważają, że "Hannibal" wciąż jest emitowany, dzięki czemu potencjalni nabywcy mają 10 tygodni, by zastanowić się nad jego kupnem. "Hannibal" to również serial mający bardzo duże grono fanów w mediach społecznościowych. Jest też bardzo popularny poza granicami USA (w Polsce emitowany na AXN).

Fuller potwierdził też, że w lipcu w San Diego odbędzie się panel serialu "Hannibal", na którym być może ujawnionych zostanie więcej informacji na temat przyszłości produkcji.