

Hannibal był nieoczekiwanym hitem, bo nikt nie spodziewał się, że po tak udanym Milczeniu owiec ktokolwiek mógł dobrze zagrać postać, w którą brawurowo wcielił się Anthony Hopkins. Okazuje się,że casting tytułowej postaci był powodem sporu z władzami stacji NBC.
Bryan Fuller w nowej rozmowie zdradził, że osoby decyzyjne w NBC chciały, aby Fuller obsadził w tej roli bardzo znanego aktora na rynku amerykańskim. Podali mu dwa nazwiska: John Cusack i Hugh Grant. Sam Fuller tak opowiada o przepychance, która trwała kilka miesięcy:
Fuller dodał, że gdy obsadził Mikkelsena, włodarze NBC stracili zainteresowanie Hannibalem i nie chcieli za bardzo go promować. Jego zdaniem nie wierzyli, że Hannibal może stać się hitem bez rozpoznawalnej gwiazdy. Mylili się, a trzy sezony zebrały kapitalne opinie.
Źródło: collider.com


