Henry Cavill żartuje z wąsów, które „prawie zrujnowały” mu karierę. Aktor odniósł się do prac na planie Ligi Sprawiedliwości
Odtwórca roli Supermana nie mógł zgolić swoich wąsów podczas prac nad planie dokrętek do Ligi Sprawiedliwości.
Odtwórca roli Supermana nie mógł zgolić swoich wąsów podczas prac nad planie dokrętek do Ligi Sprawiedliwości.
Po opuszczeniu Ligi Sprawiedliwości przez Zacka Snydera, produkcję przejął Joss Whedon, który postanowił nakręcić wiele scen od nowa. Jednym z największych i najgłośniejszych problemów, z którymi musiał sobie poradzić, były wąsy zapuszczone przez Henry’ego Cavilla do roli w Mission: Impossible – Fallout. Oznaczało to, że twórcy w postprodukcji musieli komputerowo zmienić szczękę aktora, co jeszcze przed premierą stało się obiektem kpin w sieci. Podczas panelu Lionsgate Cavill promował swój kolejny film, czyli Nieśmiertelnego i na scenie odniósł się do problematycznych wąsów.
Henry Cavill zażartował z wąsów na planie Ligi Sprawiedliwości
Aktor w żartobliwy sposób przyznał, że wspomniany zarost niemal doprowadził do końca jego kariery:
Po występie w Lidze Sprawiedliwości aktor nie był zaangażowany w inne projekty z DCU i powrócił jako Człowiek ze stali dopiero kilka lat później w krótkiej scenie w filmie Black Adam, do której namówił go Dwayne Johnson. Ogłoszono wtedy, że Cavill na dobre wraca do roli Supermana, ale radość fanów nie trwała zbyt długo i plany na kolejne występy aktora zostały anulowane, gdy James Gunn i Peter Safran objęli stery nad nowym uniwersum DC.
Błędy DCEU - grzechy i grzeszki, które zrujnowały uniwersum
Źródło: comicbookmovie.com
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1975, kończy 49 lat
ur. 1945, kończy 79 lat