Rebel Wilson gra główną rolę w nadchodzącym filmie Isn't It Romantic Główną bohaterką jest Natalie, cyniczna pani architekt, która gardzi komediami romantycznymi. Gdy mocno uderza się w głowę, budzi się w alternatywnym świecie, opanowanym przez najbardziej kiczowate schematy gatunku filmowego, którego nienawidzi.

Wilson ostatnio wzięła udział w programie Ellen DeGeneres w ramach promocji produkcji. Tam wyznała, że jest bardzo dumna z faktu, iż jest "pierwszą w historii aktorką większych rozmiarów, która otrzymała główną rolę w komedii romantycznej". Jej słowa jednak zamiast spotkać się z brawami, spotkały się z falą krytyki - fani natychmiast zwrócili jej uwagę, że mija się z prawdą, wskazując aktorki takie jak Queen Latifah czy Mo’Nique, które grały takie role przed nią. Aktorka dodatkowo pogorszyła swoją sytuację argumentując swoje stanowisko w późniejszych wpisach na Twitterze - tłumaczy tam, że zna filmy wspomnianych Pań, ale nie zaliczyłaby ich do tego zestawienia z kilku drobnych przyczyn.

Fani natychmiast skrytykowali Wilson po wpisie, zarzucając jej, iż takimi sformułowaniami celowo wymazuje i lekceważy osiągnięcia czarnoskórych kobiet (zarówno Queen Latifah jak i Mo'Nique są czarnoskóre). Jej słowa skomentowała także sama Mo'Nique, która poprosiła Wilson o niepowielanie takich słów i o wspólną walkę w imię pamięci o rolach z przeszłości.

Wilson odniosła się do wiadomości Mo’Nique, tłumacząc, że nie miała na celu wymazywanie czyichkolwiek osiągnięć i potwierdzając, że jest dumna z wszystkich okrąglejszych kobiet, które otrzymują główne role w produkcjach. Następnie zamieściła w internecie serię kolejnych wpisów, w których przeprasza za swoje słowa:

Zobacz także:

-

Shrek i Kot w butach – będzie reboot animacji. W planach zupełnie nowa historia

-

22 lipca – dlaczego film miał premierę w Netflixie? Reżyser wyjaśnia

Isn’t It Romantic? – premiera 14 lutego 2019 roku, czyli w walentynki.