Fani ostatnio zaczęli coraz ostrzej krytykować nadużycie flar, których obecność była bardzo duża w jego ostatnim filmie. W wywiadzie udzielonym Crave Online reżyser oficjalnie wszystkich przeprasza i przyznaje się do przesady w ich użyciu.

[cytat=mówi Abrams] Kiedy pracuje nad jakimś ujęciem, myślę sobie, że tu flara fajnie by wyglądała. Wiem, że to zbyt wiele i przepraszam za to. Teraz zdaję sobie z tego sprawę. Gdy pokazywałem mojej żonie wczesny montaż Star Trek Into Darkness i podczas jednej sceny ona do mnie mówi, "nie widzę co się dzieje, nie rozumiem po co to". Na co ja jej odpowiedziałem, "tak, przesadziłem tutaj". To było tak głupie. Przy filmie wykorzystałem speców z ILM, by usuwać flary z kilku ujęć. Wiem, że to idiotyczne, ale myślę, że pierwszy krok w kierunku poradzenia sobie z uzależnieniem to przyznanie się do niego. [/cytat]

Abrams podkreśla, że słucha krytycznych głosów fanów i zamierza opanować swoje uzależnienie.