Jacek Kurski komentuje spadającą oglądalność TVP
Jacek Kurski twierdzi, że z Telewizji Polskiej odeszła pewna grupa widzów, ale przybyli nowi, którzy są zwolennikami Prawa i Sprawiedliwości, ale jednocześnie nie są brani pod uwagę w wszelkich badaniach oglądalności.
Jacek Kurski twierdzi, że z Telewizji Polskiej odeszła pewna grupa widzów, ale przybyli nowi, którzy są zwolennikami Prawa i Sprawiedliwości, ale jednocześnie nie są brani pod uwagę w wszelkich badaniach oglądalności.
Od momentu zmian w Telewizji Polskiej, jakie miały miejsce w połowie stycznia, kanały TVP1, TVP1 i TVP Info z tygodnia na tydzień tracą widzów. Podczas Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu prezes TVP - Jacek Kurski zapytany został o przyczyny tego spadku.
Czytaj także: Pegaz usunięty z ramówki TVP za „obrazę uczuć rodzin smoleńskich”
- Część widzów dotychczasowej telewizji publicznej, dla której była ona substytutem TVN-u czy Polsatu, którzy świetnie czuli się w telewizji Tomasza Lisa i Piotra Kraśki, mogła odejść do innych stacji. Na to miejsce napłynęła duża cżęść nowych widzów, którzy odnaleźli się w nowej telewizji; wyborców obozu, który wygrał ostatnio wybory. To też są widzownie telewizji publicznej, tylko w żaden sposób nie są wykazywani w panelach badawczych - tłumaczył Kurski, a jego słowa cytuje portal WirtualneMedia.pl
Tym samym kolejny raz prezes Jacek Kurski ma zastrzeżenia do badań oglądalności, realizowanych przez firmę Nielsen Audience Measurement. Prezes TVP proponuje stworzenie narodowego instytutu badawczego, z którego korzysta się w takich krajach jak Niemcy, Francja, czy Wielka Brytania, gdzie badanie oglądalności jest znacznie dokładniejsze.
Źródło: wirtualnemedia / Fot. TVP
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat