Nieoficjalnie mówi się, że teraz, gdy przychody "Jack Reachera" przekroczyły 200 mln dolarów (wcześniej spekulowano, że to się nie uda), studio zaczyna dokonywać analizy potencjalnych zysków z prawdopodobnego stworzenia serii.
Teraz, gdy Jack Reacher jest znany szerokiej publiczności, a nie tylko fanom książki Lee Childa, spekuluje się, że przy odpowiedniej realizacji sequel może okazać się większym hitem.
Na tę chwilę są to jedynie analizy potencjału. Zielonego światła na realizację, póki co, nie ma.