W swej recenzji gry Street Fighter V Kamil Światalski pisał: "niespełnione nadzieje" i chyba tak samo Capcom uważa, gry spogląda na oficjalne wyniki sprzedaży gry. Tytuł od czasu premiery, która miała miejsce 16 lutego, do końca marca tego roku, sprzedał się w nakładzie raptem 1,4 mln egzemplarzy. Liczba ta obejmuje zarówno fizyczne kopie gry jak i jej sprzedaż elektroniczną.

Czytaj także: Street Fighter V: Niespełnione nadzieje – recenzja

Jeśli jednak wypuszcza się na rynek tak niedopracowany produkt, jakim po premierze był Street Fighter V, to trzeba się liczyć z tym, że gracze zainteresowani tytułem, wstrzymają się z kupnem. Doskonale pamiętamy premierowy problemy sztandarowej bijatyki Capcomu. Online nie działał wcale, a treść dla jednego gracza jest dość monotonna.

Capcom zakładał, że do tego czasu gra znajdzie ponad 2 mln nabywców. Tak się nie stało, ale tragedii też nie ma - nie każdy tytuł, jaki ukazuje się tylko na PC i PlayStation 4 może pochwalić się sprzedażą na poziomie ponad 1,4 mln sztuk.