Większość ludzi uważa, że zatrudnienie Patricka Stewarta do roli kapitana Jean-Luca Picarda w serialu "Star Trek: The Next Generation" było strzałem w dziesiątkę.
Sam Stewart twierdzi, że była to głupota. W ostatnim wywiadzie podzielił się z fanami swoimi wątpliwościami związanymi z wybraniem jego osoby.
"Dlaczego mieliby zatrudniać łysego, w średnim wieku szekspirowskiego aktora do wielkiej roli kapitana Enterprise? To nie miało sensu".
To jak został wybrany do roli w serialu? Ponieważ twórca świata Star Treka, Gene Roddenberry NALEGAŁ, by to on został Picardem. Widać jego legendarny instynkt to nie tylko mit.
"To chyba przez Gene'a... miał do tego instynkt i jego producent, Rick Berman mnie lubił. Nawet pomimo tego trochę mi zajęło zanim poczułem się komfortowo w tej roli."
Co sądzicie o takiej ciekawostce?
Źródło: blastr.com



naEKRANIE Poleca
ReklamaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1949, kończy 76 lat
ur. 1973, kończy 52 lat
ur. 1964, kończy 61 lat
ur. 1974, kończy 51 lat
ur. 1988, kończy 37 lat

