Czy Fox może coś zrobić, aby uchronić się przed porażką finansową związaną z wyciekiem filmu X-Men Geneza: Wolverine?

Wczoraj informowaliśmy, że wyciek filmu do sieci jest największym tego typu wydarzeniem w historii Hollywood. Same studio jest oburzone i szukają winnego. Trudno określić, jaka to w końcu wersja, ponieważ jedni mówią, że jest tylko kilka nieukończonych efektów, inni (w tym same studio) że to wersja robocza przed dodatkowymi zdjęciami w Kanadzie.

Fakt jest jeden, dobra kopia wypłynęła, a Fox musi teraz myśleć, jak zachęcić Amerykanów, aby 1 maja udali się tłumnie do kin. Nie możemy się oszukiwać, duża ilość potencjalnych widzów w Stanach i nie tylko, zapoznała się z tym materiałem.

Jedyną nadzieją studia Fox jest ich pewny hit, Avatar Jamesa Camerona. Głośno się mówiło jakiś czas temu, że nie zobaczymy pierwszego zwiastuna aż do Comic Con w sierpniu. Teraz Fox musi gorączkowo myśleć, aby zwiastun umieścić przed Wolverinem, ponieważ jest to gwarancją przyciągnięcia amerykańskiej widowni do kin. Pomijając sam fakt, że duża ilość ludzi lubuje się w wycieczkach do kina, by obejrzeć tylko taką oczekiwaną zapowiedź.

Czekamy na dalszy rozwój wypadków, a tymczasem X-Men Geneza: Wolverine będzie mieć swoją premierę kinową w naszym kraju 1 maja.