

Seria Assassin's Creed przyzwyczaiła nas do dość jednowymiarowego prezentowania postaci. Główni bohaterowie często mają swoje wady, ale z reguły to właśnie asasyni przedstawiani są jako bohaterowie pozytywni. Michael Fassbender w rozmowie z magazynem Empire zdradził, że Callum Lynch ma być nieco trudniejszy do zdefiniowania.
Czytaj także: Netflix ma już tryb offline. Możesz pobierać filmy i seriale
To nie tak, jak w Gwiezdnych Wojnach, gdzie istnieje jasna i ciemna strona. To bardzo niejednoznacznie moralnie. Obie grupy - Templariusze i Asasyni, są momentami bardzo obłudne. Nie ma tu postaci wyraźnie dobrych i złych. Chcemy zachęcić widzów do tego, aby w trakcie seansu zastanawiali się: "Czy powinienem tak się teraz czuć? Czy powinienem wspierać tę postać?". To zawsze jest zabawne. - mówi Fassbender.
Film Assassin's Creed trafi do polskich kin 6 stycznia 2017 roku.
Źródło: empireonline.com / fot. materiały prasowe

