

Will Beall czeka na premierę Gliniarz z Beverly Hills: Axel F., do którego napisał scenariusz, ale przy okazji wypowiedział się o innym filmie, do którego napisał jedną z wczesnych wersji. Chodzi o Ligę Sprawiedliwości, a przynajmniej wersję sprzed dokrętek i przerobienia całości przez Jossa Whedona, które poskutkowały fatalnym przyjęciem przez publiczność. Scenarzysta wypowiedział się o swoim doświadczeniu z pracy w DCEU i pomysłach, które trafiły ostatecznie do Ligi Sprawiedliwości Zacka Snydera.
Jaki był oryginalny pomysł na Ligę Sprawiedliwości w DCEU?
Will Beall powiedział:
Nie nazwałbym swojego doświadczenia z tymi filmami dysfunkcjonalnym. Mogę mówić tylko o tym, czego sam doświadczyłem. Nie miałem złej przygody z Aquamanem. Świetnie mi się nad nim pracowało. Kocham pracować z Jamesem Wanem. Kochałem też pracować z Geoffem Johnsem i dobrze mi się pracowało nad tym filmem.
Zrobiłem bardzo wczesną wersję scenariusza do Ligi Sprawiedliwości. Część z tego przeszła potem do Snyder Cut. Byłem wniebowzięty, że mogłem pomóc. Największą różnicą w mojej wersji było skupienie na tych fragmentach ze Snyder Cut w postapokaliptycznych sekwencjach z przyszłości, gdzie dobrzy i źli musieli współpracować. W mojej wersji stanowiło to większość drugiego aktu. [...] Moja wersja Ligi Sprawiedliwości była hołdem dla Powrotu do przyszłości II.
Źródło: comicbookmovie.com


