fot. X (@007)
Reklama
Ten news zszokował branżę! Według oficjalnego ogłoszenia Barbara Broccoli oraz Michael G. Wilson, czyli producenci serii przygód Jamesa Bonda od 1995 roku, w ramach nowej umowy oddają kontrolę kreatywną nad franczyzą osobom z Amazon MGM Studios! To oznacza, że pierwszy raz w historii wszystkie decyzje kreatywne dotyczące tego, jaki ma być film o agencie 007, nie będą podejmowane przez rodzinę Broccolich!
Nowa przyszłość Bonda
Pomimo tego, że Broccoli i Wilson całkowicie oddają kreatywną kontrolę nad franczyzą, będą nadal jej współwłaścicielami. Fani czekają na ogłoszenie nowego Bonda od 2021 roku, gdy Daniel Craig pożegnał się z rolą, i jeszcze będą musieli poczekać. Źródła Deadline donoszą, że nie podjęto jeszcze żadnych decyzji o tym, kto zagra, wyreżyseruje i napisze scenariusz nowego Bonda.
– Od kinowego przedstawienia ponad 60 lat temu James Bond był jedną z najbardziej ikonicznych postaci kina rozrywkowego. Jesteśmy wdzięczni nieżyjącemu Albertowi R. Broccoliemu i Harry'emu Saltzmanowi za wprowadzenie Bonda do kin na całym świecie, a Michaelowi G. Wilsonowi i Barbarze Broccoli za ich oddanie i rolę w tworzeniu kontynuacji dziedzictwa franczyzy, wielbionej przez legiony fanów na całym świecie. Jesteśmy zaszczyceni, mogąc kontynuować tę spuściznę i nie możemy się doczekać, by rozpocząć nową fazę agenta 007 – napisał w oświadczeniu Mike Hopkins z Amazon MGM Studios i szef Prime Video.
Na razie nie ujawniono nazwisk osób, które zajmą się kontrolą kreatywną przyszłych przygód Jamesa Bonda. Michael G. Wilson w oświadczeniu napisał, że przechodzi na emeryturę i nie będzie już produkować filmów; ma zamiar skupić się na tworzeniu sztuki. Natomiast Broccoli twierdzi, że wraz z zakończeniem pewnego etapu w Nie czas umierać i w związku z emeryturą Wilsona także chce się skupić na innych projektach w swoim życiu.
Nie ma żadnych konkretów na temat tego, kiedy poznamy informacje o przyszłości Bonda i jak może ona wyglądać.
Źródło: deadline.com
Reklama
Powiązane filmy
Reklama
