Scooby-Doo doczekał się dwóch filmowych adaptacji, gdzie autorem scenariusza był James Gunn. W planach było powstanie trzeciej części, a pomysły do niej zdradza teraz sam twórca.
Dwie pierwsze aktorskie odsłony
Scooby-Doo były przyjęte różnie zarówno przez fanów, jak i krytyków. W planach studia było zrealizowanie jeszcze trzeciej odsłony, gdzie za kamerą wreszcie miał stanąć sam
James Gunn który i tym razem byłby odpowiedzialny za scenariusz. Jednak ze względu na kiepskie wyniki
Scooby-Doo 2: Potwory na gigancie, porzucono plany i anulowano projekt. Reżyser
Strażników Galaktyki miał już jednak wtedy kilka pomysłów na to, co pokazać w
Scooby-Doo 3.
Gunn na Twitterze napisał o swoim dość ciekawym pomyśle na fabułę. Okazuje się, że główni bohaterowie mieli wyruszyć do Szkocji, gdzie jedno z miasteczek nękane jest przez zgraję potworów gotowych do zdemaskowania. Z kolei Kudłaty i Scooby, mieli przejść kryzys wiary i zastanowić się nad własnym systemem wartości. Gunn podkreślił, że naprawdę chciał pokazać dylemat bohaterów na ekranie.
Wieloletnia marka ma się jednak dobrze i niedługo w kinach zadebiutować miała animacja
Scooby-Doo. Ta została jednak przesunięta w czasie ze względu na pandemię koronawirusa. Film opowiada o tym, jak Scooby Doo po raz pierwszy spotyka Kudłatego i łączy siły z postaciami z seriali Hanna-Barbera.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h