

Zack Snyder i James Gunn zaskoczyli widzów, pojawiając się w 7. odcinku 8. sezonu popularnego serialu Rick i Morty. Podłożyli głos postaciom, które miały reprezentować ich karykaturalne wersje. Jak do tego doszło?
Producent wykonawczy Scott Marder zdradził, że Zack Snyder i James Gunn oglądają Ricka i Morty'ego w czasie wolnym, więc byli podekscytowani, mogąc stać się częścią tego świata. „Nie było żadnego sprzeciwu czy obrażania się. Jak już, to mieli ubaw ze wszystkiego, czym ich obrzuciliśmy” – podsumował.
Rick i Morty: co wydarzyło się w odcinku z Gunnem i Snyderem?
Co dokładnie pokazano w 7. odcinku 8. sezonu Ricka i Morty'ego? Główni bohaterowie nie byli zadowoleni z tego, w jakim kierunku zmierza ich ulubiona seria filmowa Maximum Velocitree. Udali się więc do biura Warnera, by skonfrontować się z Jamesem Gunnem, reżyserem i producentem franczyzy. Kiedy jego odpowiedź ich nie zadowala, postanawiają sami przepisać Maximum Velocitree.
W międzyczasie w kawiarni Warnera spotykają się Zack Snyder i James Gunn. Panowie zaczynają dogryzać sobie, jeśli chodzi o Supermana. Reżyser Człowieka ze stali radzi na przykład koledze po fachu, by jego superbohater mniej mówił, a więcej się bił.
A co stało się z Maximum Velocitree? Rick i Morty rzeczywiście wymyślili lepsze zakończenie sagi filmowej, ale zostali w niej uwięzieni jako złoczyńcy. W końcu udaje im się wydostać, jednak James Gunn nie chce zrezygnować z tak perfekcyjnego finału, więc kradnie dysk twardy Movie-lizera i zabiera go do siedziby wytwórni. A później ginie z broni Sundae.

Zagadka wspólnego zdjęcia Gunna i Snydera rozwiązana
James Gunn został więc przedstawiony jako czarny charakter odcinka. Twórcy Ricka i Morty'ego nie byli nawet pewni, czy filmowiec będzie miał dla nich czas, ale odpowiedział im tego samego dnia, w którym się do niego odezwali. Później po zakończeniu najważniejszych prac nad Supermanem udał się do studia, by nagrać swoje kwestie wraz z Zackiem Snyderem.
To właśnie wtedy, nagrywając swoje kwestie do Ricka i Morty'ego, filmowcy zrobili sobie zdjęcie, które stało się viralem w Internecie. Wzbudziło wiele emocji z uwagi na to, że wielu fanów DC już porównuje do siebie ich wersje Supermana, a w związku z tym – są uważani za swoją bezpośrednią konkurencję. Niektórzy sądzili, że panowie w ten sposób niejako śmieją się z ludzi, którzy uważają ich wrogów, gdy od dawna się przyjaźnią, a inni mieli nadzieję, że to zwiastun ich rychłej współpracy.
DCU - wszystkie nadchodzące filmy
Źródło: Variety

