Już zwiastuny produkcji Wonder Woman pokazywały nam scenę, w której tytułowa bohaterka wychodzi z okopów i rusza na niemiecką armię. To tutaj dochodzi do zmasowanego ostrzału tarczy Diany. Na poziomie symbolicznym cała sekwencja ma kluczowe znaczenie dla całej historii - to właśnie w jej trakcie dochodzi do swoistej przemiany Amazonki w Wonder Woman. Teraz okazuje się, że scena ta mogła nie znaleźć się w ostatecznej wersji filmu, co wyjawiła reżyserka, Patty Jenkins:
To moja ulubiona scena w całym filmie i jednocześnie ta, która jest dla niego najważniejsza. Co ciekawe, to także sekwencja, którą niektórzy uznawali za zupełnie niepotrzebną - dlatego to, że znalazła się w ostatecznej wersji, jest moim wielkim zwycięstwem. (...) Kilka osób oglądało ją i mówiło coś w stylu: No dobra, ale co ona zamierza zrobić? Ile kul jest w stanie odbić? A ja powtarzałam im: Tu nie chodzi o to. Ta scena ma zupełnie inny charakter. Ona jest o tym, w jaki sposób Diana symbolicznie staje się Wonder Woman.
Zobacz także: Wonder Woman oficjalnie zakazana w Libanie
Wonder Woman zadebiutuje na ekranach polskich kin już jutro.
Źródło: heroichollywood.com / zdjęcie główne: Warner Bros.