Zanim wyemitowany został świąteczny odcinek serialu "Doktor Who" pt. "Last Christmas", w mediach krążyły plotki o odejściu Jenny Coleman z obsady serialu. Jak się okazuje, było w nich ziarno prawdy. Twórca serialu Steven Moffat powiedział:

Finał 8. serii "Deth in Heaven" miał być ostatnim odcinkiem Jenny, ale poprosiła mnie o wpisanie jej do epizodu świątecznego, co uczyniłem z przyjemnością. Dopuszczałem możliwość, że znów zmieni zdanie, więc stworzyłem dwa zakończenia "Last Christmas" i na całe szczęście nakręciliśmy to, w którym Clara pozostaje z Doktorem.

Czytaj także: „Skandal” – Lena Dunham w gościnnej roli

Moffat zawsze chciał, aby aktorka pozostała w produkcji BBC i w istocie zagra w 9. sezonie, zostając tym samym najdłużej podróżującą z Doktorem towarzyszką od czasu wznowienia serialu w 2005 roku. Jak stwierdziła sama Jenna Coleman:

Nie mogłam tak po prostu odejść, wiedząc, że Clara i nowy Doktor dopiero się rozkręcają i w końcu zaczynają siebie rozumieć. Tę relację trzeba porządnie rozwinąć.

"Doktor Who" powróci na ekrany latem z 9. serią.