Jest reżyser adaptacji gry „Spy Hunter”

Fleischer od pewnego czasu w wywiadach podkreślał, że ma nadzieję na szansę na realizację "Spy Huntera". Dziś oficjalnie dostaje angaż. Wyreżyseruje na podstawie scenariusza Cartera Blancharda.

Gra firmy Midway skupiała się na wyszkolonym szpiegu, którego zadaniem była eliminacja zbuntowanych agentów, stających się problemem dla ich rządów.

Tak w grudniu Fleischer mówił o swojej wizji.

- Jeśli mógłbym zrobić jakikolwiek film, byłby to film o Jamesie Bondzie. Zawsze kochałem ten gatunek, ale sądzę, że nigdy nie zatrudnią Amerykanina do reżyserii tego filmu. Dlatego dla mnie "Spy Hunter" jest okazję stworzenia serii szpiegowskiej. Może to zabrzmieć głupio, ale to była moja ulubiona gra, gdy byłem dzieckiem. Miała świetny tytuł i świetnym motyw przewodni, ale nie mieliśmy z tym żadnego emocjonalnego związku poza tym, że był fajny samochód, więc myślę, że jest tu dużo pole do tworzenia nowego bohatera i nowej serii. Myślę, że "Spy Hunter" jest najtwardszym szpiegiem, który poluje na zbuntowanych agentów - jest to świetny początek dla pomysłu, który mam nadzieję ożywimy.