

Choć Vee pojawił się już na planie Star Wars: The Force Awakens, gdzie epizodycznie pracował w kostiumie R2-D2, rolę w całości przypisano Kenny Baker, który grał droida od samego początku. Po śmierci aktora, R2-D2 po raz pierwszy musiał przejść w inne ręce. W najnowszym epizodzie odegrał go właśnie Jimmy Vee. Agencja aktorska Oh So Small, za pośrednictwem Twittera, opublikowała dziś jego oficjalne oświadczenie:
Czytaj także: Plotka: Star Wars: The Last Jedi ma mieć ważne sceny retrospekcji
To była absolutna przyjemność móc pracować u boku Kenny’ego Bakera. Był wspaniałym aktorem i nauczył mnie wszystkich tricków, dzięki którym ożywiał R2-D2. Teraz ja będę kontynuował jego pracę. Jestem podekscytowany tym, że będę uczestniczył w tworzeniu uniwersum Gwiezdnych Wojen i nie mogę się doczekać aż wszyscy zobaczą nad czym tak ciężko pracowaliśmy przez cały rok.
Do tej pory Vee epizodycznie odgrywał fantastyczne postaci i stwory, między innymi w serialu Doctor Who oraz The Sarah Jane Adventures. Wcielił się również w goblina w filmie Harry Potter and the Sorcerer's Stone. Rola R2-D2 będzie jedną z najistotniejszych w jego karierze.
Polska premiera Star Wars: The Last Jedi odbędzie się 14 grudnia 2017 roku.
Źródło: www.comingsoon.net/zdjęcie główne: joblo.com

