Zachodnia prasa twierdzi, że pozytywna decyzja aktora na występ w tym pilocie może zależeć od poprawy scenariusza. Obecnie tym zajmuje się Mike Royce ("Wszyscy kochają Raymonda").
Akcja skupia się na mężczyźnie (Stamos), który dowiaduje się, że ma przyrodniego brata (T.J. Miller). Problem polega na tym, że jego nowy krewny jest byłym skazańcem.