John Wick 4 - inspiracją dla TEJ sceny z widokiem z lotu ptaka jest inna gra niż Hotline Miami. Schody też nie są przypadkowe
Inspiracją dla sceny z filmu John Wick 4, w której obserwujemy walkę z perspektywy lotu ptaka, wcale nie jest gra Hotline Miami. Reżyser wyjawia także inne smaczki.
Inspiracją dla sceny z filmu John Wick 4, w której obserwujemy walkę z perspektywy lotu ptaka, wcale nie jest gra Hotline Miami. Reżyser wyjawia także inne smaczki.
John Wick 4 pokazał mnóstwo scen, które zapiszą się złotymi zgłoskami w historii kina akcji. Tą, która najprawdopodobniej najmocniej zapada w pamięć, jest sekwencja walki tytułowego bohatera z armią przeciwników, którą mamy okazję obserwować z perspektywy lotu ptaka tudzież "Bożego oka" - zawieszona do góry i przekraczająca wraz z postacią Keanu Reevesa kolejne pomieszczenia kamera pozwala nam śledzić, jak protagonista powala coraz to nowszych wrogów wystrzałem z shotguna, którego pociski wybuchają w czasie przeszywania ciał, rozpalając się chwilowym ogniem.
Jak się okazuje, główną inspiracją tej sceny wcale nie jest, jak przypuszczała większość internautów, gra Hotline Miami, a mniej znana The Hong Kong Massacre z 2019 roku - taki obrót spraw wyjawił reżyser Chad Stahelski. Przyznał on, że przyjęta przez widza perspektywa sprawia, iż inaczej zaczynają "zachowywać się" same kule, które wraz ze wspomnianymi wcześniej rozbłyskami "malują" na ekranie fale, wyzwalając jednocześnie efekt migotania.
Twórca wyjawił zresztą więcej inspiracji dla powstania Johna Wicka 4. Poza konwencją kina samurajskiego i XVIII-wiecznym kodeksem samurajskim Hagakure, które pozwoliły na "napisanie listu miłosnego do fanów", stały się nimi także elementy zaczerpnięte ze spaghetti westernu. Tworząc Caine'a (Donnie Yen), Stahelski wzorował się na filmie Dobry, zły i brzydki, chcąc możliwie najlepiej oddać na ekranie postać "przyjaciela, który staje się wrogiem". Z kolei inspiracją dla innej z kapitalnych sekwencji walk, w której nieustannie atakowany Wick pokonuje 222 stopnie schodów, aby dotrzeć na finałowy pojedynek, jest produkcja Nawiedzony dom z 1921 roku z Busterem Keatonem w roli głównej - portretowana przez tego ostatniego postać wchodziła po wielu schodach do samego nieba, by ostatecznie z nich spaść:
Stahelski wśród filmowych inspiracji wymienia także takie produkcje jak Lawrence z Arabii (scena na pustyni, zdmuchnięcie zapałki przez króla Bowery'ego), Siedmiu samurajów, Straż przyboczna, Za garść dolarów, Za kilka dolarów więcej, Muły siostry Sary i Wojownicy w reżyserii Waltera Hilla.
Reżyser przyznaje, że ogromny, decydujący wpływ na powstawanie kolejnych odsłon serii John Wick miała jego przyjaźń z Keanu Reevesem, podparta zamiłowaniem do podobnych filmów i innych dzieł sztuki. Stahelski jest pełen podziwu dla zaangażowania aktora, który tuż po światowej premierze 4. części franczyzy zobaczył produkcję jeszcze 7-krotnie w ciągu zaledwie tygodnia, za każdym razem zostając w kinie do końca seansu - w ocenie filmowca Reeves chciał po prostu "przeżywać historię razem z widzami".
Tak z kolei Stahelski stara się ująć przepis na sukces całej franczyzy:
John Wick 4 - plakaty i zdjęcia
Zobacz także:
Źródło: Deadline/Slash Film
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat