Joss Whedon zdradza coraz więcej spoilerowych ciekawostek o filmie "Avengers: Czas Ultrona". Jak sam przyznał, nie planował, aby przebić rozmachem poprzednią część, ale studio dało mu tyle swobody, że nie mógł się powstrzymać:

Zaproponowałem totalnie odjechane zakończenie i nikt nie oponował, więc właśnie je zobaczycie w kinach. Jednak muszę powiedzieć, że to co dla mnie było najważniejsze do zrobienia w tym filmie to głębsze rozwinięcie bohaterów i to także otrzymacie.

Reżyser przyznał, że to obraz przygodowy pełną gębą i znajdą w nim coś dla siebie fani science fiction, akcji, westernów, filmów wojennych czy horrorów. Czerpali praktycznie z każdego gatunku.

Czytaj także: Czy „Daredevil” pojawi się w filmowym uniwersum Marvela?

Whedon potwierdził, że finał filmu to spektakularna bitwa pomiędzy Avengersami a Ultronem i jego armią robotów:

Chciałem zrobić coś zupełnie nowego przy jednoczesnym utrzymaniu status quo. To oznacza, że znajdziecie tu wszystko za co kochacie "Avengers", ale musicie też wyjść z kina z uczuciem, że nastąpił w tej historii jakiś progres. To nie będzie jak w telewizji, że na końcu pozamiatamy bałagan i wszystko wróci do normy. Tutaj stawka jest wysoka i podchodzimy do tego poważnie.

Premiera filmu "Avengers: Czas Ultrona" zaplanowana jest w Polsce na 7 maja 2015 roku.