"Daredevil" podobnie jak inne seriale Marvela należą do wspólnego uniwersum, które łączy się z filmami. W ten sposób bohaterowie z seriali mogą pojawiać się w filmach i na odwrót. W rozmowie z magazynem Empire Charlie Cox nie wyklucza, że pojawi się w jednym z filmów, ale czy faktycznie będzie to niezbędne?

- Wciąż jesteśmy częścią uniwersum Marvela, ale nie należymy do świata "Agentów T.A.R.C.Z.Y.". Jesteśmy w naszym własnym rogu. Więc w sytuacji, gdy kosmici chcą zniszczyć Nowy Jork, naszą historią jest odbudowa dzielnicy Hell's Kitchen - tłumaczy Cox.

Czytaj także: „Agenci: T.A.R.C.Z.Y.” – Coulson i Inhumans na plakacie zapowiadającym nowe odcinki

Zagraniczne media zauważają, że fabularne szczegóły "Daredevil" wciąż trzymane są w tajemnicy, a twórcy nie ujawniają, kiedy rozgrywać się będzie akcja serialu. Nie potwierdzono, że będzie to już po upadku "T.A.R.C.Z.Y." i po wydarzeniach z "Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz".

Nic nie wskazuje na to, by "Daredevil" pojawił się w "Avengers: Czas Ultrona", bowiem zadebiutuje na platformie Netflix przed premierą filmu. Prowadzący produkcję Steven S. DeKnight zauważa jednak, że to wcale nie musi być koniec historii głównego bohatera.

- Mamy nadzieję, że to dopiero początek, ale wszystko zależy od Netflixa. Stworzyliśmy fenomenalny sezon i zakończyliśmy go w miejscu, z którego możemy nadal opowiadać wiele innych historii. Nie wiem, czy "Daredevil" pojawi się w filmach. Charlie Cox zapewne nie odrzuciłby takiego zaproszenia, ale w naszym serialu Daredevil to ktoś szczególny, nadzwyczajny. Nie chce być "jednym z wielu"... - zauważa DeKnight.

Premiera całego 1. sezonu ""Daredevil" zaplanowana jest na 10 kwietnia.