"Jurassic World" znajduje się obecnie na trzecim miejscu wśród najbardziej dochodowych filmów wszech czasów. Produkcja zarobiła już na całym świecie 1 mld 559 mln dolarów. Studio Universal bez wahania dało zielone światło na sequel, w którym wystąpią ponownie Chris Pratt i Bryce Dallas Howard. Reżyser hitu, Colin Trevorrow tym razem nie stanie za kamerą, ale wraz z Derekiem Connollym napisze scenariusz. W jednym z wywiadów twórca zdradził pierwsze ciekawostki o kolejnej części:

To nie będzie film o zgrai dinozaurów goniących ludzi na wyspie. To by się szybko znudziło. Wydaje mi się, że ten koncept można zastosować w inny sposób, nie tylko poprzez zagrożenie w parku rozrywki. Można skupić się bardziej na sferze naukowej tej idei. Kiedy przypomnimy sobie kwestię energii nuklearnej, najpierw chciano przede wszystkim wykorzystać ją jako broń. Dopiero później zdano sobie sprawę, że może to być również źródło zasilania. Tutaj odejdziemy od książki, a skupimy się na czymś co zasygnalizowałem w filmie - co by było, gdyby technologia tworzenia dinozaurów była szeroko dostępna? Gdyby 15 różnych organizacji na całym świecie mogło sobie stworzyć własnego?

Dr Wu mówi w filmie, ostrzegając Dr. Masraniego: "Nie zawsze będziemy jednymi, którzy mogą stworzyć dinozaura". Uważam, że to ciekawy pomysł i coś dzięki czemu to uniwersum można rozbudować. Choć nie powinienem raczej używać słowa "uniwersum", bo zaraz ludzie zaczną myśleć, że tworzymy takowe z Jurassic World - nie robimy tego.

Czytaj także: Praktyczne efekty specjalne w „Terminator: Genisys” – wideo

Premiera "Jurassic World 2" zaplanowana jest na 22 czerwca 2018 roku. Frank Marshall i Steven Spielberg ponownie będą producentami. Poszukiwania reżysera trwają.