„Justified” zostanie zakończony na 6. sezonie. Producent wykonawczy Graham Yost powiedział podczas TCA Winter Press Tour, że odcinek 10. został już nakręcony, jest też gotowy scenariusz 11. odcinka. Jednak 2 ostatnie epizody sprawiają scenarzystom największą trudność, również ze względu na śmierć Elmore’a Leonarda, zmarłego w sierpniu 2013 roku, który jest autorem powieści, na których oparty jest serial. Jak mówi Yost:

- Wszyscy na ten temat rozmawialiśmy. Ale Elmore nie zrobił zarysu. Zwykle zaczynał pisać i jeśli nie spodobał mu się kierunek rozwoju, wyrzucał kartki i zaczynał od nowa. Nie można tak robić z serialem telewizyjnym, z jednym wyjątkiem… kiedy chodzi o zakończenie. Musimy się za to szybko zabrać, ale na razie nie mamy jeszcze żadnego pojęcia jak to wszystko się skończy.

Czytaj także: John Landgraf: najlepsze kanały serialowe to FX i HBO

Podczas panelu „Justified”, gwiazda serialu, Timothy Olyphant, przyznał, że jest teraz bezrobotny i będzie musiał zgodzić się na udział w projektach, którym odmawiał przez ostatnie 5 lat.

Decyzję o zakończeniu serialu podjął sam Yost i tak ją teraz skomentował:

- Chodziło o to, ile fabuły zostało do opowiedzenia. Naszą największą obawą w opowiadaniu tych historii było to, żeby nie skończyła nam się fabuła i żebyśmy nie zaczęli się powtarzać. Mimo, że była finansowa motywacja do dalszego działania, pod względem opowieści o Raylanie Givensie w Kentucky, mam wrażenie, że 6 lat to odpowiednia ilość czasu.

Finałowy sezon „Justified” debiutuje już jutro na antenie stacji FX.