Kajko i Kokosz nadciągają, ale Polska ma długą tradycję seriali animowanych. Pamiętacie te najlepsze?
Koziołek Matołek, Bolek i Lolek, pies Reksio – te animacje są świetnie znane przez większość Polaków. Jak współcześnie prezentuje się kondycja rodzimych seriali animowanych?
Koziołek Matołek, Bolek i Lolek, pies Reksio – te animacje są świetnie znane przez większość Polaków. Jak współcześnie prezentuje się kondycja rodzimych seriali animowanych?
Polska animacja ma 73 lata (data liczona jest od powstania pierwszego polskiego profesjonalnego filmu animowanego Za króla Krakusa w reżyserii Zenona Wasilewskiego). Przez ten czas stworzono całe mnóstwo wielkich i małych produkcji, które do dziś potrafią zaskoczyć jakością wykonania. W pamięci widzów są nie tylko wspomniane wyżej seriale animowane Bolek i Lolek, czy Reksio, ale także krótkometrażowe filmy wykonywane często innowacyjnymi jak na swoje czasy technikami. Jak to wygląda dziś? Można mieć wrażenie, że obecnie utrwala się przekonanie o kiepskiej kondycji polskiej animacji w kontekście seriali animowanych. Z filmami jest trochę inaczej, te wciąż radzą sobie bardzo dobrze jako jako krótkie metraże (Katedra) lub pełne fabuły (Twój Vincent, Jeszcze dzień życia).
Ogłoszenie Netflixa o zrealizowaniu animowanego Kajko i Kokosza sprowokowało do zastanowienia się nad tym, jak rzeczywiście wygląda animacja seriali w Polsce i czy jest to już jedynie pieśń przeszłości? Wydaje się, że próżno szukać następców Bolka i Lolka, Misia Uszatka lub Reksia. Początek spadku formy polskiej produkcji datuje się na lata 90., kiedy to pojawił się brak pieniędzy i zainteresowania ze strony sponsorów oraz instytucji publicznych. Jak przy tak ograniczonych możliwościach stanąć w konkury z zagranicznymi widowiskami? Szanse na komercyjny sukces stały się niewielkie i ostatnim symbolem tego marazmu stała się animacja Kosmiczny wykop, której bohaterem jest Robert Lewandowski. Mając podparcie jednego z najlepszych polskich piłkarzy w historii, wykonano serial odrzucający młodego widza wykonaniem. Nie dziwi też, że w ostatnich dwóch dekadach najwięcej do powiedzenia na rynku miały animacje dla dorosłych z Włatcami móch na czele. Tutaj wykonanie nie było tak istotne, liczyło się przede wszystkim nietypowe podejście do historii i poruszanie tematów tabu. Czy zatem Kajko i Kokosz od Netflixa stanie się przyczynkiem do odważniejszego sięgania po gatunek animacji? Ewentualny sukces może sprawić, że więcej rodzimych twórców podejmie się tworzenia jakościowych animacji, które mają przecież niebagatelny wpływ na młode pokolenia.
Postanowiliśmy zatem poniżej zaprezentować przekrój najciekawszych i bardziej popularnych seriali animowanych na przestrzeni wielu dekad. Zobaczcie, jak to się rozwijało i jak to wygląda współcześnie jeśli chodzi o rysowane produkcje. Galeria poniżej nie zawiera wszystkich seriali w historii, ponieważ mogłaby eksplodować od tak dużych rozmiarów. Zawarliśmy też produkcje dla dorosłych, ponieważ stały się one w pewnym momencie dominujące jeśli chodzi o popularność.
POLSKE SERIALE ANIMOWANE
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1996, kończy 28 lat
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1948, kończy 76 lat
ur. 1937, kończy 87 lat
ur. 1982, kończy 42 lat