

Lily Gladstone w wywiadzie opublikowanym na łamach czasopisma Interview potwierdziła, że Killers of the Flower Moon
Martina Scorsese przeszedł przez wiele przeróbek w trakcie produkcji. Scenariusz zmienił się tak bardzo, że scena, którą odgrywała w trakcie przesłuchania, zmalała z trzech stron dialogu do minimalnej ilości tekstu:
Jej słowa najwyraźniej potwierdzają doniesienia o tym, że pierwotnie Leonardo DiCaprio miał zagrać Toma White'a, agenta FBI, prowadzącego śledztwo w sprawie serii morderstw. Według plotek aktor jednak nie chciał grać przewidywalnego herosa, więc przerobiono scenariusz, dzięki czemu mógł dostać rolę niejednoznacznego Ernesta Burkharta, siostrzeńca chciwego właściciela rancza.
Zobacz także:
Źródło: https://variety.com


