

Kod zła szybko został okrzyknięty najlepszym horrorem dekady. Ma szansę stać się klasykiem gatunku. W recenzjach wszyscy są zgodni, że to zasługa niezwykle niepokojącego klimatu stworzonego przez reżysera Oza Perkinsa, a także nieprawdopodobnej roli Nicolasa Cage'a. Aktor na długo pozostanie w pamięci widzów jako na wskroś przerażający morderca.
Według Rotten Tomatoes, czyli strony zbierającej opinie krytyków, film od początku miał prawie same pozytywne recenzje i wysokie oceny. Na ten moment produkcja ma 94% pozytywnych opinii. Może pochwalić się znakomitą średnią ocen 8/10. To obietnica seansu, o którym długo nie zapomnimy.
Kod zła – zwiastun
Kod zła – o czym jest film?
Kod zła przedstawia Nicolasa Cage'a jako seryjnego zabójcę, którego ściga agentka FBI – Lee Harker (Maika Monroe). Kobieta odkrywa okultystyczne rytuały, które są podstawą zabójstw mordercy znanego jako Longlegs. Mężczyzna już szykuje się do kolejnej wyprawy z toporem w ręce.
Nicolas Cage przeraził aktorkę
Ta ciekawostka jest fascynująca! Okazuje się, że Maika Monroe poznała Nicolasa Cage'a dopiero podczas ich pierwszej wspólnej sceny.
W wideo opublikowanym przez NEON na YouTubie widzimy scenę, w której postać Maiki Monroe spotyka Longlegsa. Dowiadujemy się, że Cage wyglądał tak przerażająco, że tętno aktorki niebezpiecznie podskoczyło. W spoczynku jej serce uderzało 76 razy na minutę, a w trakcie kręcenia tej sceny – aż 170 razy! Sami posłuchajcie, jak to brzmiało:
Kod zła i wyjątkowa promocja
Ciekawe pomysły na promocję sprawiają, że z niecierpliwością czekamy na Kod zła. Wciąż nie wiemy, jak wygląda Nicolas Cage! Twórca podjął decyzję, że widzowie mają przekonać się o tym dopiero w kinach. A jakich zabójstw dopuścił się morderca? Uruchomiono stronę internetową, na której udokumentowano jego zbrodnie. Platforma nazywa się The Birthday Murders. Podano tam e-mail i adres kontaktowy. Jest również folder przybliżający sprawy, w którym znajdują się niepokojące, pełne krwi zdjęcia. Na stronie możemy przeczytać:
Czy Nicolas Cage nas zachwyci? Zobaczymy! Premiera w kinach już 12 lipca.


