To była trudna decyzja do podjęcia, jednak podobnie jak w przypadku innych ciężkich wyborów, których dokonywaliśmy przez ostatnie 7 lat, kierowaliśmy się przede wszystkim dobrem serialu. Pociesza nas fakt, że Arrow dał początek całemu uniwersum seriali, które będą kontynuowane jeszcze przez wiele lat. Jesteśmy podekscytowani tym, że będziemy mogli stworzyć konkluzję, która uhonoruje tę produkcję, jej postacie i dziedzictwo. Jesteśmy niezwykle wdzięczni wszystkim scenarzystom, producentom, aktorom i, co najważniejsze, wspaniałej ekipie, która dodawała sił nam i całemu serialowi przez ostatnie 7 lat.
Do sytuacji na swoim koncie na Twitterze odniósł się również odtwórca tytułowej roli, Stephen Amell, który jednocześnie wyjawił, że w 8. sezonie zobaczymy jedynie 10 odcinków:
Rola Olivera Queena była najwspanialszym zawodowym doświadczeniem w moim życiu... Nie możesz być jednak mścicielem na zawsze. Arrow powróci na swoją ostatnią rozgrywkę z 10 odcinkami, które ukażą się jesienią. Jest tak wiele do powiedzenia... Na razie chciałbym tylko powiedzieć: dziękuję.
Niedługo później aktor opublikował również emocjonalne wideo, w którym daje do zrozumienia, że w przyszłości może założyć jeszcze kostium Green Arrowa:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj