Opublikowany w tym tygodniu zwiastun serialu "Scream" stacji MTV był źródłem wielu negatywnych opinii fanów. Ci źle przyjęli brak w trailerze kultowej maski Ghostface, którą nosili mordercy w pełnometrażowych filmach. Na małym ekranie będzie ona zastąpiona innym nakryciem twarzy.

Wes Craven, reżyser wszystkich 4 kinowych filmów serii, wypowiedział się na temat takiego ruchu MTV:

Choć jestem tu wpisany jako producent, to mój wkład w ten projekt był minimalny. Pozwoliłem na wykorzystanie mojego nazwiska, ale w gruncie rzeczy na tym się skończyło. Byłem zajęty innymi rzeczami. Osobiście uważam, że jakakolwiek zmiana w sprawdzonej formule, może mieć zgubne skutki. Jeśli zaś chodzi o maskę to nie miałem nic wspólnego z tą decyzją, a ona sama była jedną z tych rzeczy, której nawet nie tykaliśmy w sequelach filmu. Jak coś nie jest zepsute, to nie można na siłę próbować tego ulepszać. Ona była perfekcyjna i jedyna w swoim rodzaju. Bez niej "Krzyk" nigdy nie odniósłby takiego sukcesu.

Maska została stworzona w 1991 przez firmę Fun World jako rekwizyt halloweenowy. Wyprodukowano ich mnóstwo w ciągu kilku lat, ale dopiero w 1996 usłyszał o niej cały świat, gdy zakupiono licencję na wykorzystanie jej w filmie "Krzyk". Od tamtego czasu to jeden z najpopularniejszych symboli kina grozy.

Czytaj także: Oto oficjalny zwiastun „Batman v Superman: Dawn of Justice” w HD!

MTV przyznaje, że pozbycie się maski było decyzją wynikającą z obranego kierunku prowadzenia historii. Ma on być bardziej mroczny i współczesny. Producent serialu Bob Weinstein powiedział, że w przeciwieństwie do filmów, maska mordercy nie będzie w serialu jedynie rekwizytem, ale będzie ważna dla fabuły i ściśle z nią połączona.

W obsadzie są Bex Taylor-Klaus, Willa Fitzgerald, John Karna, Connor Weil i Amadeus Serafini. "Scream" zadebiutuje w USA 30 czerwca.