Claudia Neumann, dziennikarka niemieckiej ZDF, skomentowała na antenie swojej stacji mecze: Walia - Słowacja oraz Włochy - Szwecja. Była pierwszą w historii telewizji naszych sąsiadów zza Odry kobietą, która pełniła funkcję głównego sprawozdawcy w czasie spotkań rozgrywanych w ramach największych imprez piłkarskich. Jej praca wywołała jednak w sieci burzę: na portalach społecznościowych pojawiła się cała masa komentarzy, krytykujących poczynania Neumann. Wiele z wpisów było podszytych treściami seksistowskimi lub zawierało groźby karalne.

Oto niektóre z nich:

Ciocia powinna komentować gimnastykę artystyczną.

Kobiety powinny rodzić dzieci, a nie komentować mecze piłki nożnej.

Kobieta komentuje mecz w ZDF? Ma pozwolenie na wyjście z kuchni?

To wywołuje u mnie raka uszu.

Włodarze stacji ZDF przyznają, że spodziewali się krytyki w kierunku Neumann, jednak zaskoczyła ich skala mowy nienawiści we wpisach podsumowujących jej pracę. Ich zdaniem, dziennikarka wykonała zadanie "poprawnie", a decyzja o tym, że nie będzie już komentować więcej meczów Euro 2016, zapadła jeszcze przed turniejem - Neumann miała bowiem od początku pełnić głównie funkcję reporterki z Paryża.

Czytaj także: Cyfrowy Polsat chce blokować nielegalne serwisy z meczami Euro 2016

Sama dziennikarka bagatelizuję sprawę, stwierdzając:

Stoję wciąż mocno na wieży Eiffla i nic nie może mnie z niej zrzucić.

Włodarze ZDF już zapewniają, że Neumann w przyszłości będzie komentować także inne pojedynki piłkarskie.