Jak wiemy, w 3. sezonie produkcji Legends of Tomorrow Rip Hunter będzie szefem Biura Czasu, instytucji, która poddaje w wątpliwość metody działań Legend. To sprawia, że Hunter stanie się kimś w rodzaju głównego czarnego charakteru kolejnej odsłony serialu. Na temat tej kwestii wypowiedział się producent seriali Arrowverse, Marc Guggenheim.

W 2. sezonie okazał się zły. To nie jest zły Rip. Nie jest tego rodzaju złoczyńcą, a raczej kimś w typie... Ronny'ego Coxa w filmie Beverly Hills Cop. Jest facetem, który stara się robić wszystko w odpowiedni sposób, zgodnie z zasadami, wykonuje swoje zadania z pewnym poziomem skuteczności, a tutaj nagle nadchodzą Legendy, które robią to samo w bardziej nietypowy sposób.

Zobacz także: Legends of Tomorrow: Pierwsza grafika promocyjna z 3. sezonu serialu

Producent wypowiedział się także jak kolejny crossover seriali z Arrowverse może przebić rozmachem poprzedni:

Każdego roku czujemy presję i staramy się, aby kolejny crossover przebijał poprzedni. Ostatni crossover ustawił wysoko poprzeczkę, bo czy możemy zrobić coś bardziej spektakularnego niż obcy? Dostaliśmy kilka bardzo ekscytujących pomysłów. Jesteśmy na wczesnym etapie tworzenia crossoveru. (...) Jedynym sposobem, aby tegoroczny crossover był szczególnie epicki, jeśli nie możemy zwiększyć pompatyczności widowiska, to zwiększymy emocjonalną stawkę. To bardzo pokrętny komentarz na temat tego, nad czym myślimy w tym sezonie.