Reklama
Mary Queen of Scots to ubiegłoroczny film historyczny opowiadający prawdziwą historię królowej Marii Stuart, która podjęła walkę z szerzącym się w jej kraju protestantyzmem. Niezadowolenie społeczeństwa doprowadziło do wygnania Marii, która następnie schroniła się w Anglii. Tam została aresztowana i stracona za próbę zamachu na Elżbietę I. W rolach głównych wystąpiły Saoirse Ronan i Margot Robbie.
W obsadzie filmu pojawiła się także Gemma Chan, aktorka azjatyckiego pochodzenia. Wcieliła się ona w Bess z Hardwick, damę, dziedziczkę i bliską przyjaciółkę Elżbiety I. Jest to postać historyczna i oryginalnie była białoskóra - ten fakt spowodował wybuch kontrowersji wokół Chan. W Internecie pojawiły się głosy widzów, którzy wytykali ten fakt na forum i krytykowali ten konkretny casting. Teraz do afery odniosła się sama aktorka. Jak mówi:
Dlaczego aktorzy rasy innej niż biała, którzy i tak mają zdecydowanie mniej możliwości w filmach, mogą grać tylko przedstawicieli własnej rasy? A czasem nawet na to się im nie pozwala... Jeszcze jakiś czas temu takie role były powierzane białym aktorom, którzy malowali swoją twarz na żółto. John Wayne grał Czyngis-chana. A skoro John Wayne mógł grać Czyngis-chana, ja mogę grać Bess z Hardwick.
Aktorka wskazała, że obecnie trendy i reprezentacje na ekranie zmieniają się i powinny się zmieniać. Jak mówi, uważa, że sztuka powinna odzwierciedlać aktualne życie. Podkreśla również, że ona sama czuje się zarówno Brytyjką, Europejką, Angielką jak i Chinką.
Chan ostatnio wystąpiła w filmie Captain Marvel. Produkcja jest aktualnie wyświetlana na ekranach kin.
Źródło: ew.com / zdjęcie główne: materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
