Martin Scorsese powinien "moralnie osądzić" Wilka z Wall Street? Reżyser: "To już jest nudne"
Martin Scorsese odniósł się do krytyki filmu Wilk z Wall Street - część odbiorców jego dzieła uważa, że reżyser nie skorzystał z okazji na "moralne osądzenie" tytułowego bohatera.
Martin Scorsese odniósł się do krytyki filmu Wilk z Wall Street - część odbiorców jego dzieła uważa, że reżyser nie skorzystał z okazji na "moralne osądzenie" tytułowego bohatera.
Wilk z Wall Street z 2013 roku wciąż jest przedmiotem debaty wśród krytyków i widzów. W sieci co jakiś czas pojawiają się zarzuty, że produkcja ta gloryfikuje jej tytułowego bohatera, Jordana Belforta (Leonardo DiCaprio), pomimo całej serii dokonanych przez niego malwersacji finansowych i innych oszustw, za które powinien być "moralnie osądzony i potępiony". Krytycy dzieła uważają też, że na tym polu z dobrej okazji na zbudowanie tego osądu nie skorzystał reżyser Martin Scorsese.
Legendarny filmowiec odniósł się do tego wątku w trakcie wywiadu dla magazynu GQ:
W tym momencie towarzyszący reżyserowi podczas wywiadu Timothée Chalamet zapytał twórcę, czy "nie nudzi go to moralistyczne podejście". Scorsese odpowiedział, że to już nawet "bardziej niż nudne".
Leonardo DiCaprio - ranking filmów z udziałem aktora
W piątek na ekrany polskich kin wszedł nowy film reżysera, Czas krwawego księżyca.
Źródło: GQ
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat