

Meg 2: Głębia to kontynuacja filmu z 2018 roku, w którym ponownie zobaczymy Jasona Stathama w głównej roli. Tym razem Jonas Taylor mierzy się nie tylko z gigantycznym megalodonem, ale też z hordą innych prehistorycznych stworzeń.
Nie jest tajemnicą, że pierwsza część była niedorzeczna, ale dzięki charyzmie Stathama dostarczała dużo rozrywki. Wielu uważało, że zabrakło w tym filmie większej dawki humoru, więc producent Lorenzo di Bonaventura postanowił naprawić ten błąd w nowej odsłonie. W rozmowie z Collider podczas promocji Transformers: Przebudzenie bestii zdradził, jak widzowie zareagowali na pierwsze pokazy testowe Meg 2: Głębia.

Mimo że zapowiada się więcej ataków rekinów to według di Bonaventura komisja oznaczająca kategorię wiekową filmu dostrzeże lekkość produkcji oraz brak makabrycznych scen i dużej ilości krwi. Zabawna natura produkcji ma pomóc w uzyskaniu kategorii PG-13. Dodał też, że nie chciał, aby Meg 2: Głębia stał się parodią, a najtrudniejszą rzeczą w filmie było zachowanie równowagi pomiędzy przemocą i humorem.
Producent odniósł się do ewentualnych kolejnych części, które stworzyłyby franczyzę. Przyznał, że wyzwaniem będzie znalezienie innego podwodnego świata do eksploracji, aby nie odnosiło się wrażenia, że w kółko wracają w to samo miejsce.
Lorenzo di Bonaventura dodał, że w trzecim filmie mogliby się w tych głębinach zbyt bardzo zasiedzieć. Zadaniem na tę część będzie to, aby wymyślić co można jeszcze doświadczyć w tym podwodnym świecie.
Meg 2: Głębia - plakaty
W obsadzie są także Cliff Curtis, Page Kennedy, Shuya Sophia Cai, Able Wanamakok, Skyler Samuels, Sienna Guillory oraz Wu Jing. Za kamerą stoi Ben Wheatley.
Meg 2 - premiera w kinach w sierpniu 2023 roku.
Źródło: collider.com

