

Potencjał opowieści Метро 2033 dostrzegli producenci gier wideo, którzy zakupili prawa do przeniesienia świata na ekrany telewizorów i monitorów. W efekcie czego gracze otrzymali doskonałe gry Metro 2033 oraz późniejsze Metro: Last Light. Recenzje obu tych tytułów w edycji Redux znajdziecie na naszych łamach. Teraz potencjał w marce dostrzega Hollywood, które chce przenieść historię zawartą z pierwszej książce na ekrany kin.
Czytaj także: Wiedźmin 3: Dziki Gon na finał Festiwalu Muzyki Filmowej w Krakowie
Jak informuje Variety nad przeniesieniem książki na kinowe ekrany czuwają producenci Michael De Luca (Captain Phillips) i Stephen L'Heureux (Sin City: A Dame to Kill For). W projekt zaangażowany jest też sam Dimitrij Głuchowski, aczkolwiek jego rola nie jest ściśle określona.
- Ja i moja powieść czekaliśmy na to przez ostatnie dziesięć lat. Wcześniej byłem bardzo ostrożny w planach na przekazanie mojego 'dziecka' producentom z Hollywood, ale teraz uważam, że jest we właściwych rękach - komentuje pisarz na łamach Variety.
Źródło: variety.com / fot. Deep Silver

