‌Michelle Rodriguez jest związana z serią The Fast and the Furious od samego początku. Aktorka, która wciela się w postać Letty Oritz, nie kryje swojego żalu wobec twórców i zapowiada, że jeśli kobiece bohaterki będą w dalszym ciągu tak lekceważone, zdecyduje się odejść z produkcji. Nowy post, który zamieściła na swoim Instagramie, brzmi bardzo poważnie:

Szybcy i wściekli 8 wychodzą dziś na DVD i mam nadzieję, że w przyszłych częściach będzie więcej uczucia i miłości wobec kobiecych bohaterek. W innym przypadku mogę się pożegnać z moją ukochaną franczyzą. To była świetna jazda i jestem bardzo wdzięczna za możliwości, jakie zyskałam dzięki fanom i wytwórni.

Czytaj także: Pyskaty najemnik na miejscu zbrodni. Zobacz zdjęcia z planu filmu Deadpool 2

We wcześniejszych wywiadach dla Entertainment Weekly, aktorka wyrażała swoją dezaprobatę wobec tego, jak małą wagę przywiązuje się do kobiecych postaci w filmach. Wspominając Jordana Brewster, ekranową Mię Toretto, mówi:

Robiłam filmy z Jordaną, która wciela się w siostrę Doma Torreto, przez całe 16 lat. A kwestie, które do niej wypowiedziałam, mogę policzyć na palcach jednej ręki. Uważam, że to żałosne i pokazuje tylko, jak mało kreatywni są twórcy.

Na przełomie lat w filmach z tej serii pojawiły się między innymi Gal Gadot, Helen Mirren, Charlize Theron i Elsa Pataky, jednak to niezaprzeczalnie mężczyźni stoją w centrum uwagi. Potwierdzono, że będą części 9 i 10, co daje możliwość nadrobienia niedopatrzeń, o jakich wspomina Rodriguez. Na chwilę obecną nie są znane szczegóły żadnej z kolejnych odsłon.