Źródło: Microsoft

Dwa miesiące przed oficjalnym startem dziewiątej generacji konsol o ofercie Microsoftu wiemy już (prawdopodobnie) wszystko. Już za kilka tygodni do sklepów trafi konsola Xbox Series X skierowana do graczy zainteresowanych graniem w 4K przy 60 klatkach oraz konsola Xbox Series S dla tych, którzy chcą grać w rozdzielczości 1440p przy 60 klatkach i nie zależy im na fizycznych nośnikach.

We wrześniu wystartowała także długo zapowiadana usługa xCloud dla miłośników grania w chmurze. Dzięki niej gracze będą mogli odpalić xboksowe tytuły na urządzeniach z Androidem. Tym samym Xbox stał się marką łączącą wszystkie kluczowe platformy – w gry z obozu Microsoftu zagramy na pecetach, konsolach oraz urządzeniach mobilnych. W domu i poza nim.

Zobacz także:

-

Xbox Hall of Fame - wygraj konsolę Xbox Series X i dołącz do elity graczy

-

Xbox Series X oraz Series S nie będą ostatnimi konsolami od Microsoftu

Na tym jednak nie koniec kluczowych decyzji ze strony amerykańskiej korporacji, które mają skłonić graczy do zakupu nowych Xboxów. Microsoft tuż przed uruchomieniem przedsprzedaży swoich konsol poinformował o przejęciu firmy ZeniMax Media, w skład której wchodzi studio Bethesda odpowiedzialne za produkcje takich gier jak The Elder Scrolls V: Skyrim, DOOM Eternal czy Fallout 4. Tym samym popularne franczyzy tego producenta będą motorem napędowym kolejnych Xboxów.

O tych i innych wydarzeniach związanych z rychłą premierą nowych konsol opowiedział polski oddział firmy w programie Xbox XY:

Microsoft wprowadzi konsole Xbox Series X oraz Xbox Series S do powszechnej sprzedaży 10 listopada zapłacimy za nie odpowiednio 1359 zł oraz 2249 zł.