fot. Sony Pictures // Marvel

Morbius zadebiutował w Ameryce Północnej blisko bardzo optymistycznych prognoz. Udało się zebrać solidne 39,1 mln dolarów.  Co ciekawe, szacunki Sony było o wiele mniejsze, bo spodziewali się otwarcia na poziomie 33 mln dolarów. Na świecie film miał premierę w 62 krajach i osiągnął razem 44,9 mln dolarów. Jest to lepszy wynik niż szacowano. Sumując na koncie 84 mln dolarów przy budżecie 75 mln dolarów. Według ekspertów film bez większego problemu powinien zarobić na siebie.

Na drugie miejsce spada film przygodowy Zaginione miasto z wynikiem 14,8 mln dolarów. Do tej pory w Ameryce Północnej osiągnięto 54,5 mln dolarów. Na świecie zebrał do tej pory 7 mln dolarów. Sumując na koncie 61,5 mln dolarów przy budżecie 68 mln dolarów. Niskie koszty też powinny zagwarantować temu filmowi sukces. 

Podium zamyka Batman, który nadal jest chętnie oglądany na ekranach kin. Tym razem zebrano 10,8 mln dolarów (razem 349 mln dolarów). Na świecie tym razem osiąga 13,4 mln dolarów (razem 361,5 mln dolarów). Sumując, na koncie jest 710,5 mln dolarów przy budżecie 200 mln dolarów. W każdym kraju notuje bardzo niskie spadki frekwencji. 

Sonic. Szybki jak błyskawica 2 wystartował w 31 krajach, notujac dobre wyniki. Udało się zebrać 25,5 mln dolarów. Jako że to małe rynki wynik daje producentom powody do zadowolenia.

Problemem światowego box office jest sytuacjach w Chinach, w których większość kin została zamknięta z powodu wzrostu zakażeń koronawirusem. Na razie nie wiadomo, kiedy zostaną otwarte, ale odbija się na wynikach filmów na czele z hollywoodzkimi tytułami, które tam trafiły po przerwie w premierach amerykańskich filmów.

Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.