Mortal Kombat będzie mieć najlepsze walki w historii. Co z muzyką z filmu z 1995 roku?
Niedawno spadło embargo na informacje, które dziennikarze zdobyli goszcząc na planie filmu Mortal Kombat. Poznaliśmy kilka kolejnych interesujących faktów dotyczących produkcji.
Niedawno spadło embargo na informacje, które dziennikarze zdobyli goszcząc na planie filmu Mortal Kombat. Poznaliśmy kilka kolejnych interesujących faktów dotyczących produkcji.
Nowa filmowa adaptacja kultowej serii gier nadchodzi wielkimi krokami. Do sieci trafiają kolejne informacje, które zawdzięczamy zagranicznym mediom i ich relacjom z wizyty na planie Mortal Kombat. W ostatnim newsie dotyczącym produkcji pisaliśmy między innymi o tym, kim jest główny bohater i na czym tak naprawdę skupi się fabuła widowiska. Dziś przedstawiamy Wam kolejną pokaźną dawkę świeżych danych.
Kano skradnie każdą scenę
Jak wiemy, w filmie zobaczymy wiele popularnych postaci z serii gier (choć, rzecz jasna, nie wszystkie). Jedną z nich będzie Kano, który był jednym z pierwszych wojowników debiutujących w grze - najemnik, przywódca międzynarodowego kartelu przestępczego, obsesyjnie zauroczony Sonyą Blade. Sprytny, przebiegły, oportunistyczny i samolubny. W filmie wciela się w niego Josh Lawson. Producent Todd Garner wyjaśnił, że aktor okazał się idealnym wyborem do tej roli - jego zdaniem nadał on swojej postaci odpowiednio szalonego sznytu, a przy okazji dostarczył całemu filmowi odpowiednią dawkę naprawdę zabawnej komedii.
Mortal Kombat: najlepsze walki w historii
Twórcy postawili sprawę jasno - ich celem było wyróżnić Mortal Kombat na tle innych współczesnych filmów akcji i przedstawić najwspanialsze sekwencje sztuk walki, jakie kiedykolwiek udało się sfilmować. Do tego trzeba było zebrać niesamowitą obsadę złożoną z uzdolnionych wojowników, a także szczegółowo rozplanować proces realizacyjny każdej ze scen, by nadać im emocjonalnego ciężaru, prawdziwego znaczenia, a przede wszystkim usatysfakcjonować widzów.
Todd Garner potwierdził, że celem ekipy było nakręcić najodważniejszy film o potyczkach wojowników. Porównał całość do filmu tanecznego, w którym nikt niczego nie udaje, a osoby na planie są po prostu najlepsze w tym, co robią. Dzięki ich umiejętnościom można było nakręcić czterdzieści (i więcej) ruchów w choreografii bez żadnego cięcia! Lewis Tan, czyli filmowy Cole Young, samodzielnie wykonał każdy element choreografii walk w tym filmie. Pozostali również.
Wcielający się w Sub-Zero Joe Taslim jest tego samego zdania. Walka i fabularny ciężar dramatyczny to w tym filmie jedno i to samo.
Taslim wspomniał też o jednej ze swoich scen walki, która trwa cztery minuty. Wraz z twórcami omawiał ją codziennie, dopracowywał, by była jeszcze lepsza i lepsza. Garner stwierdził, że podobne podejście było na porządku dziennym - aktorzy nieustannie wymyślali nowe elementy, by ulepszyć sekwencje akcji, w tym szczególnie imponujący pokaz Maxa Huanga, który wciela się w Kung Lao. Jak twierdzi: nie sądzę, żeby istniał ruch związany ze sztukami walki, którego byśmy nie użyli. Nie wspominając, rzecz jasna, o znanych fanom gier ciosach czy atakach. Jego zdaniem każda ze scen starć zawiera blisko 200 zupełnie różnych elementów w choreografii. Twórcom zależało, by widzowie się nie nudzili i nie poczuli się zmęczeni. Garner dodał, że wprowadzenie odmiennych styli nie było takie trudne, ponieważ każdy członek obsady wniósł do akcji swoje własne, unikalne talenty.
Twórcy przyjęli "niskobudżetowy" styl długich dubli, zamiast szalonego tempa opartego na ciągłych cięciach. Ich zdaniem w ten sposób lepiej zaprezentowali wysoki poziom talentu i choreografii, a finalnie bardziej zaangażują w ten sposób widzów.
Mortal Kombat - najpotężniejsze postacie ze świata gier
Shang Tsung - nowe zdjęcie
W sieci pojawiło się też zupełnie nowe zdjęcie udostępnione przez Total Film, na którym możemy zobaczyć Shang Tsunga w całej okazałości. Oto on:
Noob Saibot
Noob Saibot (przypominamy, że imię tej postaci to nazwiska twórców gry, Eda Boona i Johna Tobiasa, zapisane odwrotnie) pojawił się po raz pierwszy jako starszy Sub-Zero w Mortal Kombat. Czy w filmie Joe Taslim zagra również Nooba? Aktor nie pozostawił złudzeń i potwierdził. Powiedział otwarcie: Myślę, że to, że gram Bi-Hana, to nie jest sekret. To znaczy, całą tę historię możecie sobie wygooglować...
Mortal Kombat: krwawy sport
Wielu fanów zastanawia się, czy filmowy Mortal Kombat okaże się rzeczywiście krwawym widowiskiem. Obecni na planie w Australii dziennikarze zadali to jakże istotne pytanie: ile tak naprawdę "krwi" wykorzystano w filmie?
Raiden
Raiden to starszy bóg błyskawic, który chronił Ziemię. W filmie nie będzie on jednak typowym, stoickim źródłem mądrości. Aktor Tadanobu Asano twierdzi, że odnalazł w swojej postaci element "dziecinności"; jego Raiden jest spokojny, ale też zraniony. Początkowo Asano miał wrażenie, że jest on bardzo "nieruchomą" postacią, ale po nakręceniu jednej kluczowej sceny zdał sobie sprawę, że w rzeczywistości Raiden jest pełen kłębiących się emocji, zawiłości, a nawet miłości do mieszkańców Ziemi, o których walczy.
Humor
W kontekście wstawek komediowych, o których już wspominaliśmy, twórcy uspokajają. Odpuścili sobie obciachowe żarty i humorystyczne "mrugnięcie okiem" na każdym kroku. Co nie oznacza, że unikali humoru. Podkreślają, że zwłaszcza w przypadku Lawsona, który wciela się w Kano, możemy liczyć na comic reliefy. By jednak odpowiednio wybrzmiały, inne partie filmu musiały zostać potraktowane z odpowiednią dozą powagi.
Muzyka
Kompozytorem muzyki do nowego Mortal Kombat jest Benjamin Wallfish. Fani pierwszej adaptacji są żądni odpowiedzi na pytanie: czy w filmie usłyszymy kultowy motyw przewodni, za który odpowiada The Immortals? Odpowiedź brzmi: TAK! Kompozytor wykorzystał ten temat w swoich utworach.
Kung Lao i Liu Kang
W każdej dotychczasowej wersji gry mnisi z Shaolin, Liu Kang i Kung Lao, są bliskimi przyjaciółmi, sojusznikami i wojownikami w walce z siłami zła. W nowym filmie ich relacja stała się jeszcze bliższa - łączą ich więzy krwi, są bowiem kuzynami.
Przy okazji - wcielający się w Kung Lao Max Huang potraktował swoją rolę bardzo poważnie. Od razu zrobił sobie tekturowy kapelusz, imitujący charakterystyczne nakrycie głowy wojownika i samodzielnie ćwiczył z nim rozmaite sztuczki. Kiedy nadszedł czas, by dopasować się do filmowego kapelusza, aktor był zaskoczony, jak ciężki okazał się on być. W rezultacie musiał zmienić cały styl gry i zabawy nakryciem głowy.
Huang spędził wiele czasu trenując i pracując z zespołem kaskaderów Jackiego Chana. Pracując z legendarnym aktorem, Huang czuł się tak, jakby ponownie udał się do szkoły filmowej - Chan i jego ekipa to mistrzowie inscenizacji, choreografii, cięć i tworzenia całych sekwencji, by jak najlepiej zaprezentować walkę na ekranie. Korzystając z tych umiejętności, Huang był w stanie śmiało przedstawiać i wcielać w życie kolejne pomysły, by uczynić choreografię Mortal Kombat jeszcze lepszą.
Franczyza
Taslim krzyknął do dziennikarzy, że odpowiedzi na kolejne pytania znajdą w sequelu. I chociaż kontynuacja nie dostała jeszcze raczej zielonego światła, cała ekipa chce, by tak się wydarzyło. Garner zasugerował nawet, że sequele będą produkowane w stylu MCU - każdy z filmów będzie miał nieco inny ton.
Reżyserski debiut
Tak, Mortal Kombat to pierwszy pełnometrażowy film McQuoida, ale twórca ma już bogate doświadczenie w tworzeniu efektownych wizualnie reklam gier wideo. Dorastał zresztą otoczony grami, darząc rozgrywki wideo wielką miłością. Tę miłość wykorzystał, jak twierdzi, tworząc ten film.
Źródło: collider.com, comicbook.com
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1971, kończy 53 lat
ur. 1964, kończy 60 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1974, kończy 50 lat