Muzyka z „Wolfensteina” zabierze nas w przeszłość. Alternatywną przeszłość
Naziści wygrali II wojnę światową i ich dominacja w Europie oraz na świecie wpłynęła na kształt muzyki lat 60-tych minionego stulecia. Jak bardzo wpłynęła? Posłuchajcie sami.
Naziści wygrali II wojnę światową i ich dominacja w Europie oraz na świecie wpłynęła na kształt muzyki lat 60-tych minionego stulecia. Jak bardzo wpłynęła? Posłuchajcie sami.
Bethesda postanowiła zadbać o klimat w grze Wolfenstein: The New Order. Nie tylko ten związany z rozgrywką ale również ten, który da się usłyszeć w postaci muzyki. Nazistowski przemysł fonograficzny zdominował lata 60-te alternatywnej rzeczywistości, w jakiej rozgrywa się akcja gry czego skutkiem są niemieckie (przerobione) wersje znanych klasyków z tamtych lat.
Na premierowym zwiastunie gry przygrywa niemiecka wersja House of Rising Sun, a gdzieś indziej da się usłyszeć Mond, Mond, Ja, Ja w wykonaniu Die Kafer. Muzyka z gry jest tak dobra, że twórcy postanowili wydać ją i udostępnić za darmo (chociażby na oficjalnym kanale Bethesdy na YouTube).
Poniżej trailer zjawiający płytę oraz kilka kawałków z płyty "Wolfenstein: The New Order OST" fikcyjnego stworzonego przez Bethesdę studia Neumond Recordings.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1971, kończy 53 lat
ur. 1986, kończy 38 lat
ur. 1985, kończy 39 lat
ur. 1970, kończy 54 lat
ur. 1978, kończy 46 lat