Reklama
Portal EW.com dementuje wczorajszą informację Michaela Ausiello o pojawieniu się Justina Biebera w "Glee". Poprzednio podawano, że nakręcony zostanie odcinek poświęcony właśnie Bieberowi. Ryan Murphy - twórca serialu dementuje te doniesienia: - Takie odcinki, w których opieramy się tylko na jednym artyście zarezerwowane są tylko dla piosenkarzy z wielkim dorobkiem. Bieber w pewien sposób pojawi się w trzynastym odcinku 2. sezonu. Sam i Quinn mają zaśpiewać jego piosenkę. To wszystko.
Cóż, całe szczęście... Niepocieszonym fanom Biebera pozostaje włączyć odcinek "CSI", w którym wokalista niedawno się pojawił.
Reklama
![placeholder](https://naekranie.pl/dist/images/placeholder-a.png?v=1718887788)
Reklama
![placeholder](https://naekranie.pl/dist/images/placeholder-a.png?v=1718887788)
Reklama
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
Tomasz Ziętek
ur. 1989, kończy 35 lat
Ayelet Zurer
ur. 1969, kończy 55 lat
Elon Musk
ur. 1971, kończy 53 lat
Kathy Bates
ur. 1948, kończy 76 lat
John Cusack
ur. 1966, kończy 58 lat
Reklama
![placeholder](https://naekranie.pl/dist/images/placeholder-a.png?v=1718887788)
Reklama
![placeholder](https://naekranie.pl/dist/images/placeholder-a.png?v=1718887788)
Co o tym sądzisz?