Reklama
Portal EW.com dementuje wczorajszą informację Michaela Ausiello o pojawieniu się Justina Biebera w "Glee". Poprzednio podawano, że nakręcony zostanie odcinek poświęcony właśnie Bieberowi. Ryan Murphy - twórca serialu dementuje te doniesienia: - Takie odcinki, w których opieramy się tylko na jednym artyście zarezerwowane są tylko dla piosenkarzy z wielkim dorobkiem. Bieber w pewien sposób pojawi się w trzynastym odcinku 2. sezonu. Sam i Quinn mają zaśpiewać jego piosenkę. To wszystko.
Cóż, całe szczęście... Niepocieszonym fanom Biebera pozostaje włączyć odcinek "CSI", w którym wokalista niedawno się pojawił.
Reklama

Reklama

Reklama

naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
Maria Dębska
ur. 1991, kończy 34 lat
Maggie Q
ur. 1979, kończy 46 lat
Ginnifer Goodwin
ur. 1978, kończy 47 lat
Tao Okamoto
ur. 1985, kończy 40 lat
Molly Ephraim
ur. 1986, kończy 39 lat
Reklama

Reklama
