Reklama
Portal EW.com dementuje wczorajszą informację Michaela Ausiello o pojawieniu się Justina Biebera w "Glee". Poprzednio podawano, że nakręcony zostanie odcinek poświęcony właśnie Bieberowi. Ryan Murphy - twórca serialu dementuje te doniesienia: - Takie odcinki, w których opieramy się tylko na jednym artyście zarezerwowane są tylko dla piosenkarzy z wielkim dorobkiem. Bieber w pewien sposób pojawi się w trzynastym odcinku 2. sezonu. Sam i Quinn mają zaśpiewać jego piosenkę. To wszystko.
Cóż, całe szczęście... Niepocieszonym fanom Biebera pozostaje włączyć odcinek "CSI", w którym wokalista niedawno się pojawił.
Reklama
Reklama
Reklama
Dzisiaj urodziny obchodzą
Diego Luna
ur. 1979, kończy 45 lat
Alison Brie
ur. 1982, kończy 42 lat
Jude Law
ur. 1972, kończy 52 lat
Lilly Wachowski
ur. 1967, kończy 57 lat
Dylan Minnette
ur. 1996, kończy 28 lat
Reklama
Reklama