

W latach 90 mogło dojść do nietypowej współpracy pomiędzy Sony i Nintendo, zaś jej rezultatem miała być konsola o nazwie Nintendo PlayStation, która umożliwiłaby uruchamianie gier zarówno z kartridżów, jak i płyt CD. Ostatecznie sprzęt ten nigdy nie ujrzał światła dziennego, nie licząc prototypów. Większość została zniszczona, ale jeden z nich trafił do użytkownika forum Reddit, który w roku 2015 pochwalił się zdjęciami urządzenia.
Czytaj także: The Crew od Ubisoftu z 12 milionami graczy
Teraz w sieci pojawił się nowy materiał wideo, w którym Benjamin Heckendorn, popularny youtuber zajmujący się modowaniem i reanimacją konsol, podjął się próby naprawy urządzenia. Jak widać na załączonym nagraniu - próba ta zakończyła się sukcesem. Udało się nawet uruchomić prostą grę.
Źródło: youtube.com / fot. endgadget.com

