

Nouvelle Vague w reżyserii pięciokrotnie nominowanego do Oscara filmowca Richarda Linklatera miało swoją światową premierę na festiwalu filmowym w Cannes. Można ją zaliczyć do udanych, ponieważ produkcja otrzymała 11-minutowe owacje od publiczności. To nie wszystko. Dla części kinomaniaków wyznacznikiem jakości może być również opinia znanego reżysera Quentina Tarantino, który dał nam takie klasyki jak Pulp Fiction, Django i Kill Bill. On także gorąco dołączył się do owacji i był to jego drugi seans filmu w ciągu jednej doby. To znaczy, że musiał mu się naprawdę podobać.
Ten film to może być majstersztyk
Nouvelle Vague to film w języku francuskim, który jest hołdem pod adresem klasyka Breathless w reżyserii Jean-Luca Godarda z 1959 roku i rekonstruuje historię stojącą za filmem z Jeanem Paulem Belmondo i Jean Seberg w rolach głównych. Guillaume Marbeck wciela się w Godarda, Zoey Deutch w Seberg, a Aubry Dullin w Belmondo. Richard Linklater stwierdził, że chciał przed wszystkim odtworzyć atmosferę i ducha tamtych czasów. Powiedział aktorom, że "NIE grają w filmie kostiumowym", tylko mają "żyć chwilą".
Breathless to kryminał, który opowiada o drobnym oszuście, ściganym przez władze za kradzież samochodu i zabójstwo policjanta. Bohater, grany przez Jeana-Paula Belmondo, próbuje namówić popularnego amerykańskiego studenta dziennikarstwa, aby uciekł z nim do Włoch. To ważny film, reprezentujący modernistyczny francuski nurt w kinie Nouvelle Vague, do którego nawiązuje tytuł widowiska Richarda Linklatera.
Nouvelle Vague: pierwsze zdjęcia
Nouvelle Vague: zwiastun filmu
A tak wygląda klimatyczny czarno-biały zwiastun nowego widowiska Richarda Linklatera. W tle słychać głos francuskiej narratorki, która mówi po francusku: „Ładny chłopak. Ładna dziewczyna. Paryż 1959. Siłownia. Reżyser. Kamera. Film. Producent. Naiwna dziewczyna. Gwiazdy. Pieniądze”.
Źródło: Deadline


